Angielski jak łacina
We wcześniejszych tekstach zwracaliśmy już uwagę na szczególny status języka angielskiego. Ukształtował się on głównie w wieku XX, kiedy stał się podstawowym językiem dyplomacji, a poprzez globalną ekspansję anglosaskiej kultury masowej trafił również pod strzechy. Realia są takie, że po angielsku mówią dziś setki milionów ludzi, choć różnice w znajomości mowy Szekspira bywają spore. Również w Polsce angielszczyzna cieszy się uznaniem. To język stosunkowo łatwy do opanowania (zwłaszcza na poziomie podstawowym), a regularny kontakt z brytyjską i amerykańską kulturą sprzyja osłuchaniu.
Dlatego z taką łatwością angielskiego uczą się dzieci oraz młodzież. Studentów angielski także interesuje. Większość wybiera go jako pierwszy lektorat, co zwykle oznacza dwie jednostki lekcyjne w planie tygodniowym. O znanych wadach lektoratów na uczelniach już pisaliśmy, więc tym bardziej zachęcamy do aktywności poza ich murami. Samodzielnie naprawdę można się wiele nauczyć i wcale nie wiąże się to z poważnymi wydatkami.
Ogrom potrzebnej wiedzy i materiałów czeka w internecie, a z siecią WWW każdy student jest dziś za pan brat. Trzeba też pamiętać o istotnych turystycznych walorach znajomości angielskiego, które okazują się cenne w czasie wakacji lub na wymianie studenckiej. W większości krajów Europy bez problemu spotkamy kogoś, kto z językiem angielskim radzi sobie na tyle dobrze, aby nawiązać z nim kontakt. Raz może to być pytanie o drogę, innym razem bardziej rozbudowana konwersacja. Na pewno angielski to językowy elementarz, który każdemu wyjdzie na zdrowie.